News

Ostatnio cały świat żyje Chinami i to nie tylko przez Chiński Nowy Rok. W mieście Wuhan odkryto nowy szczep wirusa, nazwany tymczasowo 2019-nCoV, który zdążył już zakazić łącznie 2019 osób, a zabić 56. Nie tylko Chiny są zagrożone, ponieważ potwierdzono również przypadki osób zakażonych w innych krajach azjatyckich, we Francji, Kanadzie, Australii i w USA. W czwartek WHO ogłosiło, że jest to zagrożenie dla Chin, ale nie stwierdziła epidemii o zasięgu międzynarodowym.

Czym jest ten wirus?

2019-nCoV należy do tej samej podrodziny wirusów co SARS i MERS i ma około 70% takich samych genów co SARS. Na razie objawy jednak są łagodniejsze niż te, które powodują SARS I MERS. Jako materiału genetycznego używa jednoniciowego RNA o dodatniej polaryzacji.

Jak się przenosi?

Wirus ten przenosi się ze zwierząt na ludzi, jednak może też przenosić się bezpośrednio pomiędzy ludźmi metodą kropelkową. Nie wiadomo jednak jeszcze, od jakiego zwierzęcia przenoszony jest ten wirus. Niektórzy uważają, że przechodzi on przez nietoperze, które były sprzedawane jako jedzenie na rynku owoców morza Huanan w mieście Wuhan, gdzie zaraziły się pierwsze osoby. To, co jest najbardziej niepokojące, to fakt, że wirus ten może się przenosić w fazie inkubacji, a więc roznosicielem mogą być osoby zarażone, które nie mają jeszcze żadnych objawów.

Jakie są objawy?

Powoduje objawy podobne do grypy. Należą do nich: gorączka, złe samopoczucie, suchy kaszel, duszność i niewydolność oddechową. Ostatnio jednak mówi się o dodatkowych objawach, takich jak: problemy okulistyczne, problemy z układem trawiennym, nerwowym i sercowo-naczyniowym.

Czy odkryto już lek lub szczepionkę?

Jeszcze nie. Na razie możemy leczyć jedynie objawy, które wirus spowodował. Jako podstawową terapię uznaje się terapię przeciwciałami przeciwko temu wirusowi, które zostały pobrane od ludzi, którym udało się go pokonać. Szczepionki gotowe do badań mają zostać opracowane w przeciągu 16 tygodni, więc musi minąć trochę czasu, nim zostaną wprowadzone na rynek.

Co możemy zrobić?

Jeśli jesteśmy na obszarze zagrożonym, to najważniejsza jest dobra higiena osobista (np. częste mycie rąk), noszenie maski chroniącej usta i nos, przewietrzanie pomieszczeń, oraz unikanie zatłoczonych miejsc, jeśli nie chcemy zachorować. Aktualnie w Polsce nie wykryto żadnego przypadku zarażenia tym wirusem, więc nie musimy panikować (chociaż prowadzenie dobrej higieny osobistej zawsze jest wskazane).

Jednak jeśli chcemy mieć pewność, że Polska nie stanie się kolejnym obszarem zagrożonym, to musimy mieć czujność na ludzi, którzy wracają z krajów azjatyckich. Jeśli u takich osób występują objawy, które wcześniej wymieniłem, to należy jak najszybciej skonsultować się z lekarzem. Dodatkowo osoby, które mają te objawy i wracają z miasta Wuhan, powinny niezwłocznie udać się do izby przyjęć na oddział chorób zakaźnych w najbliższym szpitalu i poinformować o zaistniałej sytuacji.

Kacper Łuszczki


 

Źródła:

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/31953166

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/31967327

https://gis.gov.pl/aktualnosci/komunikat-glownego-inspektora-sanitarnego-po-posiedzeniu-komisjiepidemiologii-chorob-zakaznych-i-szczepien-ochronnych-z-dnia-22-stycznia-2020-r-w-sprawienowego-koronawirusa-2019-ncov-skierowany-do/?fbclid=IwAR3HeuXQv4akOEhPZyWoGQCR5ZgNo8WbRMu0rwqJD8xDhkHpl0w7DLSpZI

https://www.who.int/news-room/detail/23-01-2020-statement-on-the-meeting-of-theinternational-health-regulations-(2005)-emergency-committee-regarding-the-outbreak-of-novelcoronavirus-(2019-ncov)

https://www.who.int/ith/2020- 0901_outbreak_of_Pneumonia_caused_by_a_new_coronavirus_in_C/en/ https://www.who.int/emergencies/diseases/novel-coronavirus-2019

https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C576188%2Cmz-nie-ma-na-dzis-w-polsce-zagrozeniaepidemiologicznego-zwiazanego-z

https://gisanddata.maps.arcgis.com/apps/opsdashboard/index.html?fbclid=IwAR1MtQk7EYt2SlPz6bf zUUhGAuZnxjQqKsbM0p_GrdQWBvChi63kQhHaqRU#/bda7594740fd40299423467b48e9ecf6